C&R to dla mnie zbiór zasad. Zasad postępowania ze złowionymi rybami i zbiór zasad postępowania w trakcie ich łowienia. To zasady moralne i honorowe jakie powinien posiadać każdy wędkarz. Ryba jest naszym przeciwnikiem, walczy z nami, walczy o swoje życie.
Propagowanie Catch & Release to świetna inicjatywa i warto być jej częścią. Idea wypuszczania ryb w naszym kraju ciągle jeszcze kuleje, choć u wielu młodych wędkarzy można zauważyć nowoczesne podejście do wędkarstwa które traktują jako hobby i pasję. Wędkarstwo ma być dla nas formą aktywnego wypoczynku, dla niektórych całkiem aktywnym sportem. Łowienie i wypuszczanie ryb to jedno z działań, które gwarantuje rybność łowisk, a co za tym idzie - więcej przyjemności z wędkarstwa, zwiększenie populacji ryb i atrakcyjność łowiska. Wraz ze wzrostem popularności wędkarstwa oraz stale rosnącą skutecznością samych wędkarzy wypuszczanie ryb ma kluczowe znaczenie. W przeciwnym razie nasze wody wkrótce opustoszeją, zarówno pod względem liczebności ryb w ogóle, jak i ich największych okazów.
C&R to dla mnie zbiór zasad. Zasad postępowania ze złowionymi rybami i zbiór zasad postępowania w trakcie ich łowienia. To zasady moralne i honorowe jakie powinien posiadać każdy wędkarz. Ryba jest naszym przeciwnikiem, walczy z nami, walczy o swoje życie. Z jej punktu widzenia walka ma zupełnie inny wymiar i toczy się o inną stawkę. Postępujmy z naszym rywalem z szacunkiem i honorowo - dajmy mu szansę na rewanż w przyszłości. Decyzja, że złowioną rybę wypuścimy powinna zapaść zanim wyrzucimy przynętę. Wybierając się z wędką nad wodę mamy dwie możliwości. Albo utopimy ręce we krwi, albo będziemy cieszyć się widokiem ryby odpływającej dostojnie spod naszych stóp. Mamy tu wybór co jest dla nas ważniejsze i przyjemniejsze... Etyka wędkarska jest pojęciem szerszym niż zbiór opisanych w RAPR norm. Nad wodą obowiązuje nas własny regulamin, kierujemy się innymi zasadami i obcy jest nam strach przed konsekwencjami wynikającymi ze złamania przepisów. Prawdziwym problemem jest korzystanie w pełni z dozwolonego zakresu zabierania ryb z łowiska. Łowiąc zgodnie z regulaminem (przy obecnych jego zapisach) można łatwo wyrobić nasze wody do samego dna. Zbyt łagodne przepisy w zakresie limitów zabieranych ryb oraz zwykła bezmyślność i pazerność doprowadziły do nadmiernego wyeksploatowania wód przez wędkarzy. Potrzebne jest zmniejszenie limitów ilościowych, i zaostrzenie wymiarów ochronnych które pozwoliłoby dość znacznie ograniczyć ilość ryb zabieranych z naszych wód. Wypuszczając złowione ryby zwiększamy swoje szanse na przeżycie pięknych chwil wielokrotnie. Zasada "Złów i wypuść" to sposób postępowania - bycia nad wodą, nastawienie do wędkarstwa, do naszego hobby, do środowiska.
Wędkarstwo jest moją wielką pasją, jest częścią mojego świata w którym czuję się wolny, niczym nie ograniczony. Łowienie daje mi ogromną przyjemność i satysfakcję. Wędkowanie w wodach bez ryb nie miałoby żadnego sensu, dlatego moją zasadą jest "Catch & Release". To dwa proste słowa które powiniem znać każdy szanujący się wędkarz, i co najważniejsze powinien znać ich zasadę i ideę. Obserwując nad wodą kolegów po kiju przestałem ich dzielić na zawodowców i żółtodziobów. Dla mnie ci którzy wypuszczają to prawdziwa elita.
Gdybym mógł udzielić wskazówek jak zacząć stosować się do zasady C&R, proponowałbym zacząć od małych kroków. Jeżeli regulamin mówi, że możemy zabrać np. 3 szt. danej ryby na dobę - zabierzmy tylko jedną. Następnym razem będziemy mieli okazję złowić te dwie, które wypuściliśmy wcześniej. Szybko dojdziemy do tego, że... wypuszczanie wszystkich ryb naprawdę ma sens!
Tekst i zdjęcia: Marcin Płóciennik, pasjonat wędkarstwa